KORZYSTANIE Z DIAGRAMÓW NIEDOBORÓW, A RACZEJ DLACZEGO NIE WARTO TEGO ROBIĆ
Większość diagramów powstało na podstawie badań z zakresu rolnictwa i są one bardzo niedokładne w przypadku roślin wodnych. Bardzo wiele różnych czynników może być przyczyną żółknięcia liści lub ich karłowacenia. Na przykład niedostateczna ilość CO2 powoduje wiele objawów, w tym przedwczesne opadanie lub żółknięcie liści, utratę koloru i deformację końcówek liści, które wyglądają podobnie do typowych objawów niedoborów składników odżywczych. Oznacza to, że na podstawie takich diagramów wiele osób błędnie diagnozuje swoje problemy.
Trzeba również pamiętać, że składniki odżywcze działają synergicznie – żaden z nich nie działa w izolacji. Aby dowiedzieć się czego brakuje w akwarium konieczne jest przeanalizowanie całościowego podejścia do zarządzania zbiornikiem. Dostrzeżenie żółtego liścia tu czy tam nie jest dostateczną informacją.
W większości przypadków akwaryści używają diagramów, aby potwierdzić najczęstsze opinie na temat przyczyn ich problemów. Diagramy sprawiają również, że wiele osób skupia się wyłącznie na składnikach odżywczych. Takie osoby uważają, że zła kondycja roślin jest związana wyłącznie z nieodpowiednią ilością mikro lub makroelementów. A w rzeczywistości istnieje mnóstwo innych czynników, które wpływają na zdrowie roślin. Obejmują one m.in.: poziomy nasycenia wody CO2, parametry wody (szczególnie twardość węglanową – KH), ogólną stabilność zbiornika, ilość odpadów organicznych, jakość podłoża oraz pielęgnację, np. czy stosuje się prawidłowe dla konkretnych gatunków metody przycinania. Natomiast wielu akwarystów ciągle uważa, że ich niepowodzenia związane są z ilością składników odżywczych występujących w ich akwarium mimo, że dozują już odpowiednie ich ilości. Szukają oni przyczyny w złym miejscu, przez co nie są w stanie udoskonalić swojego akwarium.
Istnieje również duża przepaść między wystarczającą a optymalną ilością mikro i makroelementów. Na przykład, aby zapobiec pojawianiu się objawów niedoboru fosforanów w przypadku niektórych roślin wymagane jest dawkowanie 0,1 ppm fosforanów tygodniowo. Jednak, aby uzyskać ich doskonałą formę wymagane jest podawanie aż 3 ppm tygodniowo. Każdy akwarysta powinien dążyć do wyhodowania jak najładniejszych roślin, a nie skupiać się wyłącznie na minimum niezbędnym do ich przetrwania. Różnica między minimum a optimum może być ogromna. Z całą pewnością diagramy nie pomogą Ci wyhodować przepięknych roślin.
„Początkujący i średnio doświadczeni akwaryści mają chroniczną potrzebę ciągłego skupiania się na niedoborach, nawet jeśli podążają już za metodą nawożenia EI (!!). Kiedyś myślałem, że wszystkie moje problemy są wynikiem braku jakiegoś składnika, a tabele i wykresy tylko potwierdzały moje przypuszczenia. Natomiast jeśli uważasz, że Twoim problemem jest niedobór potasu, a po dodaniu K2SO4 nie zauważysz poprawy to jest to znak, aby skupić się na innych czynnikach. Sam znalazłem bardzo wiele ciekawych sposobów na uśmiercenie roślin lub zahamowanie ich wzrostu, zwłaszcza Rotali i Ammannii. Niedobory składników odżywczych nie były tymi najciekawszymi. Najczęściej na kondycję roślin ma wpływ zła pielęgnacja oraz niedostateczne ilości CO2.” – Vin Kutty
„Pamiętaj – uprawiasz rośliny, a nie środowisko mikro i makroelementów. Proste, ale niezwykle łatwo się zapomnieć.” – Tom Barr
Te Glossostigma elatinoides są uprawiane przy niewielkim niedoborze azotanów. Wskazówką jest żółknięcie zewnętrznych krawędzi liści, ale można to potwierdzić dopiero badając parametry zbiornika i metodykę dozowania.
DIAGNOSTYKA – PIERWSZY KROK
WYKLUCZ JAK NAJWIĘCEJ CZYNNIKÓW, PROWADZĄC DOKŁADNY I KOMPLEKSOWY HARMONOGRAM DOZOWANIA
Zacznij od stworzenia podstawowego, dokładnego i kompleksowego systemu dawkowania składników odżywczych (zapoznaj się z częścią dotyczącą dawkowania składników odżywczych). Stworzenie systemu i dawkowanie składników zgodnie z takim systemem jest niezbędne do analizy. Jeśli co drugi dzień będziesz zmieniać ilości dawkowanych składników, to nie będziesz posiadać punktu odniesienia, na którym możesz oprzeć swoje obserwacje.
Następnie zoptymalizuj poziom CO2. Poziom CO2 ma ogromny wpływ na wzrost i zdrowie roślin (dotyczy to szczególnie wymagających gatunków). Pamiętaj jednak, że drop checkery nie są odpowiednią metodą jego kontroli. Dodatkowo optymalizacja poziomu CO2 nie jest wcale taka prosta – samo zwiększenie dozowania może nie wystarczyć. Optymalizacja poziomu CO2 jest prawdopodobnie najtrudniejszym z zadań dla większości akwarystów. Wymaga ona dostosowania wzorców przepływu, wymiany gazowej oraz ponownego przemyślenia, jak osiągnąć efektywną dyfuzję.
Następnie sprawdź, czy nie masz bardzo złych parametrów wody. Prostym sposobem na wykluczenie tego jest kontakt z innymi akwarystami z Twojego kraju lub regionu, którzy używają tej samej wody z kranu. Dowiedz się, czy są oni w stanie hodować wymagające gatunki ryb i roślin. Jeśli im się to udaje, to Twoja woda z kranu nie jest taka zła. Sprawdź wartości GH i KH oraz dowiedz się, czy uprawiasz rośliny odpowiednie dla tego zakresu.
Następnie, w celu dalszej optymalizacji, pojedynczo dostosowuj składniki odżywcze.
Aby uzyskać lepsze oszacowanie tego, co dzieje się w zbiorniku i co jest przyczyną Twoich problemów musisz znać jego obecne parametry. Tzn. jeśli masz 50 ppm potasu w wodzie, a liście nadal żółkną, problem zdecydowanie nie jest związany z potasem. Jeżeli dziennie w akwarium dozujesz więcej niż 0,1 ppm chelatu żelaza, to możesz spokojnie wykluczyć niedobór żelaza. Problemy ze składnikami odżywczymi naprawdę nie są trudne do wykluczenia. Dzieje się tak głównie dlatego, że rośliny samoregulują swój wzrost, aby dopasować się do tego, co jest dostępne. Niezbyt wysokie poziomy składników odżywczych nie powodują natychmiastowych niedoborów. Po prostu powodują one wolniejszy wzrost. Realne skutki niedoborów potrzebują czasu, aby się rozwinąć. Dla większości akwarystów najtrudniej jest zaakceptować fakt, że najczęściej słaba kondycja ich roślin nie jest związana ze składnikami odżywczymi. Dlatego wielu akwarystów może spędzić lata na poprawianiu swoich harmonogramów dawkowania, ale ostatecznie i tak wyhodują oni zaledwie przeciętnie wyglądające rośliny. Skoncentrowanie się na czynnikach niezwiązanych ze składnikami odżywczymi, takich jak pielęgnacja roślin lub CO2, jest równie ważne, co kompleksowe podejście do dawkowania składników odżywczych.
WYKORZYSTANIE ROŚLIN JAKO WSKAŹNIKÓW
ROŚLINY SZYBKO ROSNĄCE ORAZ WOLNO ROSNĄCE
Szybko rosnące rośliny (większość roślin łodygowych), zwłaszcza kolorowe rośliny łodygowe, są dobrymi wskaźnikami niedawnych i obecnych warunków w Twoim akwarium. Zwróć uwagę na wielkość, kolor i formę nowych liści. Nawet w przypadku szybko rosnących roślin objawy niedoborów pojawiają się dopiero po pewnym czasie (od kilku dni do nawet kilku tygodni). Rozpuszczanie się i szybkie niszczenie roślin nigdy nie jest związane ze składnikami odżywczymi.
- Czy nowe liście mają odpowiedni rozmiar – są większe lub podobne do starych liści, czy może są mniejsze lub skarłowaciałe? Zwykle jest to nieodpowiedni poziom CO2, możliwy jest również niedobór makroskładników.
- Czy kolor jest jednolity, czy zmienny? Może to wskazywać na problemy ze składnikami niemobilnymi.
- Czy liście są gładkie i prawidłowo uformowane, czy może są poskręcane lub pozawijane? Zmienny poziom CO2, amoniak, KH, nadmiar Fe lub problemy związane z niewłaściwą ilością mikroelementów.
Jeśli chodzi o stare liście i łodygi zwróć uwagę na poniższe kwestie:
- Czy stare liście są znacznie jaśniejsze od nowych liści lub są żółte? Czy mają dziury? Możliwy niedobór składników mobilnych (NPK). Często również jest to skutek niedoboru CO2 lub zmiennej ilości CO2.
- Czy widoczne jest odbarwienie – żyłki są zielone, ale tkanka liścia jest blada lub żółtawa? Może to oznaczać niedobór Mg.
- Bardzo szybkie pogorszenie się stanu starych liści, mimo że nowy przyrost wydaje się być doskonale uformowany wskazuje na niestabilne parametry zbiornika.
- Przyczyną utrzymujących się glonów na starych liściach jest zwykle kwestia czystości zbiornika, występowanie innych czynników stresogennych lub niedojrzałość zbiornika (potrzeba więcej czasu, aby zbiornik dojrzał).
Wolno rosnące rośliny, takie jak Anubias i Bucephalandra nie są dobrymi wskaźnikami obecnych warunków w zbiorniku, ale za to są świetnymi wskaźnikami długoterminowymi, ponieważ ich liście są trwałe. Są dobrym sprawdzianem ogólnej stabilności akwarium, nie tylko pod względem parametrów, ale także zwyczajów akwarysty.
Szybko rosnące rośliny łodygowe, takie jak te kilka odmian Rotala macrandra, wymagają stałego, kompleksowego nawożenia, aby zachować żywy kolor.
Pokazane na zdjęciu Anubias wykazują oznaki niedoboru magnezu. Uzyskanie takiego stanu wymaga długotrwałych niedoborów (miesięcy).
Gatunki Bucephalandra, ponieważ rosną powoli, są dobrym wyznacznikiem stabilności akwarium oraz prawidłowego sposobu dawkowania składników. Ich liście są trwałe i mogą przetrwać miesiącami w akwariach bez mocnego nawożenia lub dozowania CO2. Natomiast wahania parametrów w zbiorniku oraz niskie lub zmienne poziomy składników odżywczych lub CO2 powodują przedwczesne zrzucanie starych liści, gdyż roślina musi nieustannie przeprogramowywać swoje enzymy, aby dostosować się do zmieniających się warunków.
DIAGNOZOWANIE PROBLEMÓW ZWIĄZANYCH Z ODŻYWIANIEM JEST TRUDNE, JEŚLI W AKWARIUM NIE MA OPTYMALNEGO POZIOMU CO2
Wiele gatunków potrzebuje dozowania CO2 do prawidłowego wzrostu. Wiele problemów z roślinami jest związanych z niską ilością CO2 w zbiorniku lub brakiem stabilności – zmieniającymi się poziomami CO2. Bez solidnej bazy, jaką jest odpowiednia ilość węgla jest bardzo trudno prawidłowo zdiagnozować problemy. Poniżej pokazano dwie rośliny Alternanthera reineckii, które otrzymują takie same ilości składników odżywczych. Roślina po lewej stronie jest jednak w złej kondycji, a przyczyną jest niski poziom CO2 i źle dobrane światło. Problemy z rośliną nie są w ogóle związane ze składnikami odżywczymi.
Podobnie Alternanthera reineckii pokazana poniżej nie cierpi na niedobór składników odżywczych. Natomiast cierpi ona z powodu toksycznego środowiska – zbyt dużej ilości mikroelementów lub innych silnie działających chemikaliów.
Rotala rotundifolia i jej odmiany zmieniają kolor na czerwony, gdy ilość azotu jest ograniczona. Kontrolowane zmniejszenie ilości azotu nie szkodzi roślinie i nie powoduje przedwczesnego rozpadu starych liści. Ograniczenie azotu opóźnia produkcję chlorofilu w nowych liściach rośliny i sprawia, że nowy wzrost jest bardziej czerwony. Ten przykład pokazuje, dlaczego ogólnie przyjęte założenia nie są tak oczywiste.
Na powyższym zdjęciu można dostrzec dokładny moment, w którym ilość azotu w zbiorniku została ograniczona (wskazuje je miejsce, w którym liście Rotala rotundifolia stają się bardziej czerwone niż zielone).
Nowe, jasne wzrosty (czasami nawet białe, jak poniżej) są często związane z niedoborem żelaza. Może to być również spowodowane innymi mechanizmami, które zakłócają wzrost. Żelazo jest niemobilnym składnikiem odżywczym, podobnie jak wiele mikroelementów oraz wapń. Co zaskakujące (lub nie) CO2 jest zdecydowanie najczęstszym czynnikiem wpływającym na nowy wzrost. Większość karłowatości nowego wzrostu występuje z powodu nieoptymalnego poziomu CO2. Gdy światło świeci CO2 powinien być stale obecny w akwarium, ponieważ wtedy właśnie zachodzi fotosynteza.
ZMIANA DAWKOWANIA SKŁADNIKÓW ODŻYWCZYCH
Jeśli podejrzewasz, że w zbiorniku brakuje jakiegoś składnika odżywczego, możesz zacząć dozować dodatkowe ilości tego składnika i sprawdzić, czy ma to jakiś wpływ. Potrzeba tygodnia, aby zobaczyć zmiany, a w przypadku niektórych wolniej rosnących lub wcześniej skarłowaciałych roślin adaptacja do nowego systemu dawkowania może zająć tygodnie.
W dozowaniu składników odżywczych jest pewna ironia – wiele zbiorników faktycznie stabilizuje się i radzi sobie lepiej przy mniejszej ilości mikro i makroelementów. Tak więc dla osób przyzwyczajonych do stosowania dużej ilości nawozów, zmniejszenie dawki może być zaskakująco owocne.
Należy również wiedzieć, że dodatkowe dozowanie nie daje znaczących efektów. W zbiorniku o bardzo ograniczonej zawartości azotu, zwiększenie ilości z 5 do 10 ppm NO3 będzie miało duży wpływ na tempo wzrostu oraz ilość azotu wchłanianego przez roślinę. Jednak wprowadzenie kolejnej, dodatkowej dawki będzie miało już na roślinę znacznie mniejszy wpływ. W przypadku rzeczywistych niedoborów niewielkie zwiększenie ilości składnika powinno przynieść widoczne efekty. Dzieje się tak, ponieważ rośliny w przypadku niedoborów spowalniają tempo wzrostu lub swój metabolizm, aby dopasować się do istniejących warunków (niewielki wzrost = mała ilość pobieranych składników odżywczych).
Bardzo wysokie ilości składników zwykle są również nieskuteczne. Jeśli w swoim akwarium dozujesz tylko 10 ppm azotanów tygodniowo (oraz azot nie jest dodatkowo dostarczany z innych źródeł), to jest bardzo mało prawdopodobne, że rośliny w Twoim akwarium będą wykorzystywały aż 40 ppm potasu. Więc jeśli podejrzewasz niedobór K, to na pewno powinieneś go wykluczyć, jeśli dawkujesz 40 ppm K tygodniowo.
Formy wzrostu zmieniają się wraz z poziomem składników odżywczych. Generalnie w bogatszym w składniki odżywcze zbiorniku będą rosły większe, zdrowsze i bardziej okazałe rośliny. Zdrowe i silne rośliny łatwiej znoszą przesadzanie do innych zbiorników oraz zmiany warunków, ponieważ mają więcej energii na adaptację.
Jednak wyższy poziom NO3 dla niektórych gatunków oznacza zmniejszenie czerwonego zabarwienia. W przypadku niektórych gatunków roślin mniejsze ilości składników odżywczych oznaczają również mniejsze i bardziej zwarte formy.
Jeśli zwiększasz dawkowanie, aby uzyskać szybszy wzrost roślin pamiętaj o tym, że ze wzrostem dawkowania maleją zyski. Pamiętaj również, że więcej nie zawsze znaczy lepiej. Poniżej podaję ilości dozowanych składników, których osobiście nie przekroczyłbym w ciągu tygodnia.
- NO3 – 50 ppm
- PO4 – 10 ppm
- K – 50 ppm
- Mg – 10 ppm
- Fe – 4 ppm
Dla porównania tygodniowa dawka składników odżywczych, którą dozuję w moim akwarium jest następująca:
- K – 19 ppm
- NO3 – 7,7 ppm
- PO4 – 3,4 ppm
- Mg – 2 ppm
- Fe/mikroelementy – 0,15 ppm
Jak widać nie potrzeba wiele, aby spełnić wymagania odżywcze bardzo jasnego, gęsto obsadzonego zbiornika.
CZEGO POTRZEBUJĄ ROŚLINY?
Zostało dokładnie przebadane przez wielu naukowców, że rośliny wodne (podobnie jak rośliny lądowe) do prawidłowego wzrostu potrzebują zapasów składników odżywczych. Pierwiastki chemiczne niezbędne do wzrostu roślin można podzielić na dwie główne grupy:
WAŻNE MAKROELEMENTY
WĘGIEL stanowi większość masy rośliny. Drugi pod względem masy jest azot, trzeci – potas, a następnie reszta makroelementów. Biorąc pod uwagę masę, rośliny zużywają ponad 20 razy więcej węgla niż azotu, dlatego odpowiednie dozowanie CO2 ma tak duży wpływ na ich wzrost. W przypadku akwarium ubogiego w węgiel roślinom nie wystarczy odpowiedni poziom NPK. Również bez zwiększenia ilości węgla, dalsze zwiększanie poziomu NPK nie da upragnionych rezultatów.
AZOT znajduje się w chlorofilu, kwasach nukleinowych i aminokwasach. Azot jest składnikiem białek i enzymów. Niedobór azotu może wzmocnić czerwone zabarwienie niektórych roślin poprzez opóźnienie syntezy chlorofili. Dostępność azotu ma znaczący wpływ na tempo wzrostu roślin. Ekstremalna wartość niedoboru azotu może spowodować początkowo spowolnienie wzrostu rośliny, a następnie całkowite jego zatrzymanie. W przypadku dłuższego niedoboru azotu rośliny stają się kruche i delikatne.
FOSFOR jest podstawowym składnikiem DNA i RNA, które odgrywają kluczową rolę w błonach komórkowych. Fosfor odgrywa również ważną rolę w systemie energetycznym (ATP) roślin. Ilość PO4 w akwariach jest często niedostateczna. Rośliny mające dostęp do odpowiedniej ilości fosforu są bardziej wytrzymałe, a niektóre osiągają również lepsze wybarwienie.
POTAS odgrywa ważną rolę w metabolizmie rośliny, bierze udział w fotosyntezie oraz syntezie białek. Jest to wysoce mobilny składnik odżywczy. Gdy go brakuje, ogólny stan zdrowia roślin pogarsza się. Typowe objawy niedoboru to zażółcenie, dziurki oraz łamliwe liście.
MAGNEZ jest częścią każdej cząsteczki chlorofilu, której rośliny używają w procesie fotosyntezy w celu uzyskania energii.
WAŻNE MIKROELEMENTY
ŻELAZO zarówno w postaci Fe2+, jak i Fe3+ jest wchłaniane przez rośliny. Jednak rośliny przed wchłonięciem żelaza w postaci Fe3+ muszą zużyć energię, aby zredukować Fe3+ do Fe2+. Żelazo jest odpowiedzialne za tworzenie enzymów zaangażowanych w produkcję chlorofilu. Gdy roślina ma niedobór żelaza zmniejsza się produkcja chlorofilu, co powoduje charakterystyczne objawy chlorozy na liściach (zażółcenie się końcówek).
MANGAN bierze udział w procesie fotosyntezy roślin. Niedobór manganu powoduje zmniejszenie fotosyntezy i wzrostu rośliny. Nieprawidłowy poziom manganu może również powodować zwijanie się liści (jednak może to także wynikać z wielu innych czynników). Zwijanie się liści spowodowane brakiem lub niedostateczną ilością mikroelementów wpływa na ogólny wzrost rośliny i jej zdolność pobierania kolejnych makroelementów, takich jak NPK. Dlatego mikroelementy są niezwykle ważne, mimo że rośliny potrzebują ich jedynie śladowe ilości.
BOR, CYNK, MIEDŹ, MOLIBDEN są bardzo ważne dla wzrostu roślin, choć są potrzebne w niewielkich ilościach.
INNE makroelementy to siarka, tlen, wodór. Są one zwykle łatwo dostępne w wodzie wodociągowej lub glebie. Dodatkowe mikroelementy, takie jak: krzem (Si), wanad (V), selen (Se), kobalt (Co), mogą poprawić wzrost i kondycję niektórych roślin. Nie są one klasyfikowane jako niezbędne – ich rola w roślinach nie jest w pełni zrozumiała, chociaż badania naziemne dowodzą, że dostęp do nich może zwiększyć plony w przypadku niektórych upraw. Krzem, wanad, selen i kobalt można odnaleźć w wielu mieszankach mikroelementów. Krzem i chlor są powszechne w wodach wodociągowych i większości substratów.
Źródło: www.2hraquarist.com
Tłumaczenie: Magdalena Furga
Kopiowanie tekstu zabronione.
Hmm, nie bardzo rozumiem punkt o ilościach nawozów jakie autor podaje tygodniowo:
„K – 19 ppm
NO3 – 7,7 ppm
PO4 – 3,4 ppm
Mg – 2 ppm
Fe/mikroelementy – 0,15 ppm”
W uproszczeniu ppm to mg/l. Tak więc autor podaje 19ml potasu łącznie w tygodniu czy to 19 trzeba przemnożyć przez litraż akwarium? Czyli np jeśli pisał o 100L akwarium to podaje 1900ml nawozu potasowego co tydzień? Raczej nie, ale czegoś tu nie rozumiem.
Przecież ppm i mg/l to jed ostki bezwymiarowe więc nie ma potrzeby przeliczać jeśli pisze 19 ppm =19 mg/l czyli jak ma 100 l akwarium to dozuje w sumie 1900 Mg potasu w tygodniu
ml to ilość podawanego nawozu a ppm czy też mg/l to stężenie, więc to dwie rożne sprawy. Aby osiągnąć w 100 l albo 200l takie samo stężenie ppm należy dodać różną ilość ml nawozu.
Do @Damian. Jaka fizyka uczy, że mg/l to jednostka bezwymiarowa? Przecież to jest gęstość, której jednostką jest np. kg/m3. Tylko, że w tym przypadku używamy 1l zamiast dm3, co jest słuszne tylko w przybliżeniu – jak wiemy litr wody waży 1 kg tylko i wyłącznie w określonych warunkach… PPM, to nie to samo co mg/l. Jednostek można używać zamiennie tylko przy małych stężeniach i cząstkach z grubsza podobnych masowo (a z dużym przybliżeniem tak jest w akwarystyce). Czytajmy ze zrozumieniem…